Autorem tych wiadomości jest zły demon, który opanował jej duszę - mówi ksiądz. - Często właściciele telefonów nie wiedzą, z czym mają do czynienia, otrzymując takie wiadomości. Jednak ta sprawa jest jasna - dodaje.
Ojciec Rajchel twierdzi, że diabeł nie boi się używać nowych technologii do kontaktu z człowiekiem. Zwraca uwagę, że to najprostszy sposób na niezauważalne dotarcie do niego.
"Australian Times" przytacza kilka wiadomości, które ksiądz otrzymał na swój telefon. "Ona nigdy nie wyrwie się z tego piekła. Jest moja. Ktokolwiek będzie się za nią modlił, umrze" - brzmiała jedna z nich. Po odpowiedzi na SMS ksiądz otrzymał wiadomość zwrotną. "Zamknij się kaznodziejo. Jesteś idiotą, nie umiesz nawet siebie ocalić. Ty żałosny, stary klecho".
To nie jedyny polski ksiądz, który zasłynął z smsowania z diabłem. W maju media obiegła informacja o księdzu Michale Olszewskim, który mówił, że szatan wysyła mu smsy i wypędza diabła salcesonem...
Opowiadał też o kobiecie, która miała nabrzmiały brzuch, jakby była w ciąży, a nosiła w sobie 240 duchów m.in. ducha homeopatii. Wiem, że to brzmi, jakbym uciekł z psychiatryka – przyznaje w rozmowie z "Dużym Formatem". – Wtedy niektórzy mi mówili, by o tym nie mówić, bo ktoś, kto tego nie doświadczył, nigdy tego nie zrozumie.
„Dziś trudny dla mnie dzień. Jak i dla każdej kobiety, ale nie będę już tutaj dodatkowo poruszała tego tematu, bo wszystko macie w stories. Jest mi zwyczajnie przykro, że kraj który tak kocham robi nam taką krzywdę. Chcę mieć wybór. Nie pozostaje mi nic innego, jak osłodzić sobie ten dzień! Zdecydowanie moje ulubione batony! Pamiętajcie o rabacie z kodem: fitrodzinka na wszystkie słodycze, witaminy i suplementy” – tak influencerka i trenerka personalna posługująca się nickiem Fitbadurka zareklamowała swój dietetyczny sposób na pozbycie się brzuszka.
Pod tą reklamą batonów młoda instagramerka zamieściła takie hasztagi: #wyroknakobiety #piekłokobiet #prawaczlowieka i #prawakobiet #legalnaaborcja.