cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

ogólne

"Baby carrots" czyli małe marchewki, to tak naprawdę duże marchewki, które są cięte i obrabiane tak, aby wyglądły na "mini".
logo-head
Dodano: 07.05.2022
Pizza hawajska stanowi 25% sprzedaży wszystkich pizz w Australii.
logo-head
Dodano: 24.04.2022
Godzinna gorąca kąpiel spala tyle samo kalorii, co 30-minutowy spacer.
logo-head
Dodano: 23.04.2022
W czeskim Brnie co roku odbywa się parada głupich kroków.
logo-head
Dodano: 15.04.2022
Nieco ponury i dający do myślenia fakt: Każdego roku nieświadomie przeżywamy dzień, w którym kiedyś przyjdzie nam umrzeć.
logo-head
Dodano: 13.04.2022
W 2014 roku radni Tuszyna nie pozwolili nazwać placu zabaw imieniem Kubusia Puchatka, ponieważ postać z kreskówki nie nosi spodni i jest postacią kontrowersyjną, bo trudno orzec czy jest chłopcem, czy dziewczynką.
logo-head
Dodano: 13.04.2022
Nazwa „Milka” powstała od słów „milch” i „kakao”, które w języku niemieckim oznaczają mleko i kakao.
logo-head
Dodano: 13.04.2022
Cytryny unoszą się w wodzie, a limonki opadają na dno.
logo-head
Dodano: 20.03.2022
W 1971 r. niedaleko Winganon w Oklahomie do przydrożnego rowu wpadła betoniarka. Gruszka była zbyt ciężka do wyciągnięcia, więc pozostawiono ją na miejscu. Z czasem miejscowi przemalowali ją tak, aby przypominała kapsułę kosmiczną NASA.
logo-head
Dodano: 22.02.2022
autor: MaulWolf
W katastrofie Titanica zginęło ponad 1 500 osób - co stało się z tymi wszystkimi ciałami i gdzie one teraz są?
logo-head
czytaj dalej
Titanic. To chyba najsłynniejszy statek pasażerski na całym świecie i w całej historii. Zna go niemal każdy, a przynajmniej każdy co najmniej raz słyszał jego nazwę. RMS Titanic. Stworzony, jako okręt niezatapialny. Swój dziewiczy rejs odbył na trasie Southampton-Cherbourg-Queenstown-Nowy Jork. Niestety w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku wszedł w kolizję z górą lodową, w wyniku której zatonął. Katastrofa statku sprawiła, że całkowicie zmieniono prawo dotyczące bezpieczeństwa morskiego. 

Jeśli kojarzycie historię Titanica, to zapewne doskonale wiecie, że na jego pokładzie śmierć poniosło bardzo wielu ludzi. Statek nie posiadał wystarczająco dużo szalup ratunkowych, a więc nie wszyscy mogli go opuścić w feralną noc. Częśc wylądowała w wodzie - gdzie przez niską temperaturę czekała ich szybka śmierć - część została na pokładzie statku - gdzie również czekała ich śmierć, tym razem jednak w wyniku utonięcia - a częśc się uratowała. 

Lista pasażerów statku jest dość niejasna. Ich liczba wynosiła w przybliżeniu około 2208 – 2228 osób. Wiadomo natomiast, że przeżyło jedynie 730 pasażerów. Wygląda więc na to, że 1 500 osób zginęło. 1 500 martwych osób to całkiem pokaźna liczba ciał. Czy jednak zauważyliście kiedyś choćby jakiekolwiek szczątki na pokładzie wraku znajdującego się już pod wodą? 

Nic takiego nie dało się zobaczyć, prawda? Co więc stało się z tymi wszystkimi ciałami? Przecież było ich tak wiele. Pod statkiem i na statku powinno znajdować się dzisiaj istne cmentarzysko. Odpowiedź może was zaszokować. Zapraszamy dalej. 

Oczywiście podejmowano próby ratowania kogo się dało oraz późniejszego wyławiania i identyfikacji zwłok. Niestety misje tego typu nie kończyły się często sukcesem. Prądy morskie sprawiały, że zwłoki ofiar potrafiły popłynąć bardzo daleko. Trzy dni po zatonięciu mogły znajdować się nawet 80 km dalej. 

Z danych wynika, że udało się wyłowić łącznie 340 ciał. Jednak te, których nie udało się zidentyfikować obciążano i wrzucano do wody. Właśnie tak skończyło aż 166 ciał spośród tych 340. 

Identyfikacja zwłok po tylu dniach spędzonych w wodzie na pewno musi być bardzo trudna. Zwierzęta morskie i ptaki na pewno zrobiły już swoje. I tutaj właśnie przechodzimy do tematu przewodniego. Co stało się z pozostałymi ciałami? Przecież było ich jeszcze ponad 1 000. 

Część z nich została zniesiona przez prądy morskie bardzo daleko od wraku statku. Z częścią poradziły sobie zwierzęta, a część zamieniła się po prostu w muł, pod którym zniknęły również kości. 

Sam James Cameron - reżyser filmu Titanic - stwierdził, że w trakcie swoich kilkudziesięciu wypraw na wrak statku ani razu nie zobaczył nawet jednej kości należącej do człowieka. Owszem widział wiele ubrań i innych pozostałości po ludziach, jednak po szczątkach nie było śladu. 
Źródło:  theweek.com
Dodano: 22.02.2022
autor: MaulWolf
następna strona