cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Zastanawialiście się kiedyś kto był pierwszym polskim więźniem obozu w Auschwitz i jak długo udało mu się przetrwać w tym piekle na ziemi?
logo-head
czytaj dalej
Pierwszym więźniem był inżynier Stanisław Ryniak. W obozie otrzymał numer 31, ponieważ pierwsze trzydzieści numerów było zarezerwowane dla niemieckich więźniów kryminalnych, którzy mieli tam pełnić rolę więźniów funkcyjnych.
 
Stanisław Ryniak pracował między innymi przy budowie obozu. W wywiadzie dla Polskiego Radia powiedział, że mniej niż połowa więźniów wracała z pracy o własnych siłach. Był świadkiem wszystkich okrucieństw obozów - słupków, rozstrzelań, cel śmierci, a także przeżył najdłuższy w historii obozu dwudziestogodzinny apel, który został zorganizowany po ucieczce jednego z więźniów.

Jego wytrzymałość zainteresowała samego Rudolfa Hössa, który po spotkaniu ze Stanisławem Ryniakiem stwierdził, że skoro on żyje tak długo, to w obozie wcale nie jest tak źle. 

Zatem jakim cudem udało mu się przeżyć?  Pierwszych obozowiczów z niskimi numerami traktowano łagodniej i z większym szacunkiem. Ponadto Stanisław Ryniak, kiedy przyjechał do obozu był silnym, dobrze zbudowanym mężczyzną. Po wyzwoleniu ważył zaledwie 40kg. 
Dodano: 01.02.2022
autor: MaulWolf

Zobacz również

Piękna historia. Marzeniem 88-letniego Pana Antoniego było obejrzeć na żywo mecz Wisły Kraków. Dzisiaj marzenie się spełni. Pan Antoni obejrzy spotkanie w towarzystwie Jarosława Królewskiego, prezesa Wisły.
logo-head
Dodano: 08.11.2025
Burger Drwala wraca 19 listopada. Do wyboru będziemy mieli: klasycznego, z chrzanem, z kurczakiem, ogniste papryczki, oraz z żurawiną. Do oferty wrócą także frytki zakręcone z sosem śmietanowym.
logo-head
czytaj dalej

Ceny burgerów będą się wahać od około 29,90 do 32,90 zł w zależności od wersji.

 

Dodano: 18.11.2022
Na zdjęciu 16-letni Erling Haaland świętujący triumf w Pucharze Syrenki w szatni Dolcanu Ząbki. Gwiazdą turnieju był Erik Botheim – król strzelców. Haaland, grający wtedy w Byrne, nie zdobył ani jednej bramki. Dziś role całkowicie się odwróciły.
logo-head
Dodano: 08.11.2025
Cristiano Ronaldo w wywiadzie z Piersem Morganem powiedział: Jestem najsławniejszym człowiekiem na świecie. Nie ma nikogo sławniejszego ode mnie. Beckham? jego twarz jest piękna, ale reszta ciała normalna. Ja nie jestem normalny. Jestem perfekcyjny.
logo-head
Dodano: 08.11.2025
Pep Guardiola znów pokazał, że żyje futbolem! Zaraz po meczu City z Borussią Dortmund podszedł do Pascala Großa, by podzielić się z nim taktyczną wskazówką. To jest właśnie czysta miłość do piłki.
logo-head
Dodano: 07.11.2025