cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Widzicie czasem takie „małe robaczki” przed swoimi oczami? Zobaczcie co to takiego
logo-head
czytaj dalej
Na pewno kiedyś widzieliście coś takiego. Sytuacja w której patrzycie się na coś jasnego i nagle w Waszym polu widzenia, pojawiają się takie malutkie „robaczki”. Gdy jednak próbujecie skupić na nich wzrok, one natychmiast znikają. Pojawiają się dopiero wtedy, kiedy patrzycie na coś innego. Znacie to? W takim razie nie jesteście sami. Czym jednak są te dziwne „widziadła” i czy są niebezpieczne?

Ich  łacińska nazwa to „muscae volitantes”, co dosłownie oznacza „latające muszki”. Ta iluzja optyczna tworzy się we wnętrzu gałki ocznej w ściśle określonych warunkach. Męty ciałka szklistego to malutkie rzeczy, które dostały się do wnętrza gałki ocznej i rzucają cień na siatkówkę oka – światłoczułą tkankę, która znajduje się z tyłu oka.

Nie są to jednak materiały pochodzenia obcego, lecz kawałki Twojego własnego ciała, które „zgubiły gdzieś drogę”. Wśród nich mogą znaleźć się mikroskopijne kawałki tkanek, czerwone krwinki lub białko. Ich ruch zależy od ruchu naszych gałek ocznych – dlatego też ruszają one się zawsze wtedy, kiedy zmieniamy kierunek widzenia.

Najlepiej widoczne są one wtedy, kiedy patrzymy na coś czystego i jasnego  – jak na przykład niebo w słoneczny dzień lub biały ekran komputera. Nie da się jednak skupić na nich wzroku.

Więcej na ich temat dowiecie się z poniższego wideo. Wideo ma napisy po polsku, musicie jednak kliknąć w ikonkę napisów na odtwarzaczu, aby się pojawiły.
Źródło:  wiedza.wiedzoholik.pl
Dodano: 25.11.2020
autor: Jackson

Zobacz również

Czteroletni Tomek Cichowicz zaginął w 1990 roku. Nigdy go nie odnaleziono. Okazuje się, że mógł dorastać jako Ryan Pitts, bohater narodowy USA.
logo-head
czytaj dalej

To miała być spokojna, zwykła sobota 17 marca 1990 roku. Pani Jola poszła do pracy, a mały Tomek został w domu z tatą, który majstrował na podwórku. Chłopiec bawił się niedaleko, ale gdy mama wróciła, dziecka nigdzie nie było. Jego kolega powiedział tylko: „Zabrał go bardzo brzydki pan”.

Tomka nigdy nie odnaleziono. Z biegiem lat pozostały po nim tylko wspomnienia i komputerowa wizualizacja pokazująca, jak mógłby dziś wyglądać.

Dopiero po kilkunastu latach pojawił się trop, który poruszył wszystkich. Anonimowy informator zasugerował, że zaginiony chłopiec to Ryan Pitts - amerykański bohater wojenny, odznaczony przez prezydenta USA. Wskazywało na to kilka niepokojąco podobnych szczegółów z jego życia. Ryan jednak stanowczo odmówił wykonania testu DNA. A nikt nie może go do tego zmusić.


 

Dodano: 06.11.2025
Szacuje się, że w Polsce mieszka już blisko 2.8 miliona legalnych migrantów.
logo-head
Dodano: 06.11.2025
Comedy Central przygotowało konkurs dla fanów „Przyjaciół” w formie quizu! Na stronie konkurs.comedycentral.pl waszym zadaniem jest dopasować kultowe cytaty z serialu do właściwych bohaterów. Do wygrania m.in iPhone 17 pro i gadżety z serialu.
logo-head
Dodano: 05.11.2025
W czasie kręcenia pierwszego sezonu „Przyjaciół” każdy z pierwszoplanowych aktorów zarabiał 22 000 dolarów za odcinek. W ostatnim, dziesiątym sezonie każdy dostawał 1 000 000 dolarów za odcinek.
logo-head
Dodano: 05.11.2025
Dom, który pod koniec trwania serialu "Przyjaciele" chcą kupić Monika i Chandler pojawił się wcześniej w filmie "Kevin sam w domu". To w nim mieszkał Kevin. Z tym, że filmowy Kevin mieszka w Chicago, a akcja "Przyjaciół" toczy się w Nowym Jorku
logo-head
Dodano: 05.11.2025