Lesley Emerson była wielką fanką wiadomości tekstowych i wysyłała je nieustannie do najbliższych członków rodziny. Kiedy więc w wieku 59 lat przegrała walkę z rakiem, rodzina postanowiła pochować ją wraz z telefonem komórkowym.
Jakież wielkie było ich zdziwienie, gdy wnuczka Sheri dostała po pogrzebie SMS z numeru ukochanej krewnej. Wiadomość o treści: "Czuwam nad Tobą, wszystko będzie w porządku. Musisz przez to przejść" wywołała w rodzinie wielkie poruszenie.
22-letnia Sheri Emerson, pracownica opieki społecznej z South Shields była zdruzgotana. - Zrobiło mi się niedobrze, gdy to czytałam. Byłam w szoku – powiedziała wnuczka zmarłej.
Emerson postanowiła zbadać sprawę. Okazało się, że operator sieci komórkowej sprzedał ponownie numer telefonu. Ostatecznie rodzina otrzymała oficjalne przeprosiny. Dowcipniś, który wysłał SMS-a, już nigdy się nie odezwał.
Zobacz również
Ostatnia transakcja miała miejsce w 1884 roku w miejscowości Horsham, a żona była warta całe 30 szylingów.
Dziś Okunoshima jest niezwykłą atrakcją turystyczną, gdyż mieszkają na niej wyłącznie króliki, można się na nią dostać jedynie promem.