
Najmłodszą osobą przyjętą do Mensy, stowarzyszenia najiteligientniejszych ludzi na świecie, jest 2-letnia Kashe Quest mająca 146 iQ. Dziewczynka porozumiewa się po angielsku i hiszpańsku i liczy do 100.

czytaj dalej
Kashe ma obecnie 3 lata (urodziła się w 2018 roku), ale do Mensy przyjęta została już w wieku 2 lat. W momencie przyjęcia do Mensy Kashe prorozumiewała się w dwóch językach - angielskim i hiszpańskim, uczyła się języka migowego, liczyła do 100 i bezbłędnie rozpoznawała 50 stanów Ameryki po ich kształcie. W wieku 18 miesięcy dziewczynka znała już cały alfabet, wszystkie cyfry, kolory i kształty geometryczne.
„Kashe jest niezwykłą dziewczyną, a to, co może być tutaj rzadkością, to fakt, że jej dary zostały docenione tak wcześnie. Jej rodzice będą mogli pomóc jej w niektórych wyjątkowych wyzwaniach związanych ze spotkaniami młodzieży” – powiedział dla Fox News Trevor Mitchell, dyrektor wykonawczy amerykańskiej Mensy.
„Kashe jest niezwykłą dziewczyną, a to, co może być tutaj rzadkością, to fakt, że jej dary zostały docenione tak wcześnie. Jej rodzice będą mogli pomóc jej w niektórych wyjątkowych wyzwaniach związanych ze spotkaniami młodzieży” – powiedział dla Fox News Trevor Mitchell, dyrektor wykonawczy amerykańskiej Mensy.
Źródło: www.thetimes.co.uk

Dodano: 01.11.2021
autor: MarcinZbezu
Zobacz również

Od 1999 roku, czyli od momentu pierwszego spotkania, Adam Sandler daje swojej żonie Jackie krótkie role w swoich filmach.

czytaj dalej
Para po raz pierwszy spotkała się na planie BIg Daddy w 1999 roku, Jackie zagrała tam rolę kelnerki. Od tego czasu stała się fundamentem filmowego wszechświata Adama Sandlera, występując w ponad 15 jego filmach. Niezależnie od tego, czy to densystka w 50 pierwszych randkach, czy jako drugoplanowa postać w inych produkcjach Happy Madison, udział Jackie stał się już tradycją.

Dodano: 07.04.2025
Dodano: 05.04.2025
Dodano: 05.04.2025
Dodano: 05.04.2025

Para emerytów z Australii wykupiła 51 rejsów z rzędu i mieszkała na statku wycieczkowym przez ponad 2 lata, ponieważ było to dla nich tańsze niż pozostanie w domu spokojnej starości.

czytaj dalej
Marty i Jess Ansenowie z Brisbane są na emeryturze. To jednak nie przeszkadza im w realizowaniu swoich pasji. Zamiast odpoczywać spokojnie w domu, podróżują po świecie statkiem. Do tej pory zarezerwowali już 51 rejsów. Skąd decyzja o spędzeniu kilkuset dni na morzu? Oboje zgodnie uznali, że opłacenie domu spokojnej starości kosztowałoby ich więcej.

Dodano: 05.04.2025