McDonald's ujawnił tajemnicę odnośnie frytek! Wiadomo jak się je przyrządza.
								
					
				
							
												
															
				
							czytaj dalej
						
												
			
					McDonald nareszcie ujawnił skrywaną od lat tajemnicę odnośnie frytek. Okazuje się, że są one produkowane w bardzo ciekawy sposób. Sieć barów szybkiej obsługi opublikowała wideo, by udowodnić wszystkim, że frytki są produkowane w 100% z ziemniaków tylko dwóch odmian: Russet Burbank i Shepody. Po tym, jak ziemniaki trafiają na linię produkcyjną, są one krojone, myte i umieszczane w pojemniku z wodą pod wysokim ciśnieniem. Następnie ziemniaki są rozdrabniane na mniejsze kawałki i uwaga, pokrywane 
cukrem! Tak, chodzi bowiem o to, by zapewnić frytkom złocisty kolor. W dalszej kolejności pokrywa się je pirofosforanem sodu, by uniemożliwić im utratę barwy podczas chłodzenia, następnie dodawany jest do nich aromat wołowy, dzięki czemu frytki tak pięknie pachną. Na koniec frytki trafiają do barów McDonald's, gdzie są smażone.
Większość osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że słynne frytki zawierają również oleje roślinne, takie jak np. olej rzepakowy, olej kukurydziany, olej sojowy, utwardzony olej sojowy, czy naturalny aromat wołowy. Ponadto w składzie frytek znajdziemy dekstrozę, pirofosforan sodu i sól.
Jesteście zaskoczeni?
 
					
										
					
				
			cukrem! Tak, chodzi bowiem o to, by zapewnić frytkom złocisty kolor. W dalszej kolejności pokrywa się je pirofosforanem sodu, by uniemożliwić im utratę barwy podczas chłodzenia, następnie dodawany jest do nich aromat wołowy, dzięki czemu frytki tak pięknie pachną. Na koniec frytki trafiają do barów McDonald's, gdzie są smażone.
Większość osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że słynne frytki zawierają również oleje roślinne, takie jak np. olej rzepakowy, olej kukurydziany, olej sojowy, utwardzony olej sojowy, czy naturalny aromat wołowy. Ponadto w składzie frytek znajdziemy dekstrozę, pirofosforan sodu i sól.
Jesteście zaskoczeni?

        Dodano: 22.11.2020
    
    
        			autor: Jackson
            
Zobacz również
        Dodano: 03.11.2025
    
    
        Dodano: 03.11.2025
    
    
				
					Szacuje się, że nawet 70 proc. ważnych rozmów w firmach odbywa się nie przez e-mail, lecz podczas wspólnych posiłków.
								
					
				
							
												
															
				
							czytaj dalej
						
												
			
					Wspólne spożywanie posiłku w pracy może pozytywnie wpłynąć na relacje międzyludzkie i poczucie przynależności do zespołu. Na szczęście pojawiają się rozwiązania, które pomagają z łatwością zadbać o lunch w pracy. Bez konieczności gotowania dzień wcześniej!
Catering biurowy Pan Viking właśnie obchodzi swoje 1. urodziny! Zaczęło się od jednej trasy w Warszawie, a obecnie dostarcza jedzenie do ponad 55 miast. Strefa dostaw powiększa się niemal każdego dnia!
Pan Viking to marka zasilana prosto z serca Kuchni Vikinga. To bogate menu każdego dnia i darmowa dostawa prosto pod drzwi Waszego miejsca pracy.
Ponad 60 smakowitych dań do wyboru. Posiłki dowozi Wam niezastąpiony handlowiec, który jak nikt zna Wasze potrzeby i ulubione smaki.
Chcesz zostać bohaterem w swoim miejscu pracy i nakarmić znajomych?
Zaproś Pana Vikinga do siebie
 www.panviking.pl
Zgarnij +100 punktów do respektu w ekipie!
										
					
				
			Catering biurowy Pan Viking właśnie obchodzi swoje 1. urodziny! Zaczęło się od jednej trasy w Warszawie, a obecnie dostarcza jedzenie do ponad 55 miast. Strefa dostaw powiększa się niemal każdego dnia!
Pan Viking to marka zasilana prosto z serca Kuchni Vikinga. To bogate menu każdego dnia i darmowa dostawa prosto pod drzwi Waszego miejsca pracy.
Ponad 60 smakowitych dań do wyboru. Posiłki dowozi Wam niezastąpiony handlowiec, który jak nikt zna Wasze potrzeby i ulubione smaki.
Chcesz zostać bohaterem w swoim miejscu pracy i nakarmić znajomych?
Zaproś Pana Vikinga do siebie
Zgarnij +100 punktów do respektu w ekipie!

        Dodano: 03.11.2025
    
    
        Dodano: 03.11.2025
    
    
        Dodano: 02.11.2025