Kobieta chciała nagrać zdradę męża, zamontowała ukrytą kamerę. Nie była gotowa na to co się stało.
								
					
				
							
												
															
				
							czytaj dalej
						
												
			
					Dziennikarka tureckiej stacji TRT podejrzewała swojego męża o zdradę. Chciała przyłapać go na gorącym uczynku i zamontowała w domu ukrytą kamerę. Jej plan się udał, okazało się jednak, że nie doszło do zdrady. Pomimo to natychmiast złożyła pozew rozwodowy.
Sprawa zaczęła się w 2017 roku, gdy mąż dziennikarki po powrocie ze służbowego wyjazdu zaczął dziwnie się zachowywać, kobieta znajdowała różne częście damskiej garderoby w domu. Dodatkowo ich mały synek powiedział jej, że gdy ona wychodzi do pracy w domu pojawia się druga pani.
Dziennikarka nie namyślając się od razu postanowiła, że w celu znalezienia twardych dowodów zamontuje w mieszkaniu ukrytą kamerę. Kiedy zobaczyła nagranie, zaniemówiła.
			Sprawa zaczęła się w 2017 roku, gdy mąż dziennikarki po powrocie ze służbowego wyjazdu zaczął dziwnie się zachowywać, kobieta znajdowała różne częście damskiej garderoby w domu. Dodatkowo ich mały synek powiedział jej, że gdy ona wychodzi do pracy w domu pojawia się druga pani.
Dziennikarka nie namyślając się od razu postanowiła, że w celu znalezienia twardych dowodów zamontuje w mieszkaniu ukrytą kamerę. Kiedy zobaczyła nagranie, zaniemówiła.
Na nagraniu znajdował się mąż dziennikarki. Ku jej zdziwieniu nie był on w niczyim towarzystwie, jednak sprawa co najmniej dziwnie. Otóż inną kobietą, o której wspominał synek kobiety okazał się właśnie jej mąż, przebierał się w jej ubrania i zakładał perukę, podczas jej nieobecności. 
Sprawa znalazła swój finał w sądzie. Kobieta opublikowała kompromitujące zdjęcia mężczyzny w sieci i złożyła pozew o rozwód
																								Źródło:  www.bolgegundem.com
																
					
				
        Dodano: 20.11.2020
    
    
        			autor: Jackson
            
Zobacz również
        Dodano: 03.11.2025
    
    
        Dodano: 03.11.2025
    
    
				
					Szacuje się, że nawet 70 proc. ważnych rozmów w firmach odbywa się nie przez e-mail, lecz podczas wspólnych posiłków.
								
					
				
							
												
															
				
							czytaj dalej
						
												
			
					Wspólne spożywanie posiłku w pracy może pozytywnie wpłynąć na relacje międzyludzkie i poczucie przynależności do zespołu. Na szczęście pojawiają się rozwiązania, które pomagają z łatwością zadbać o lunch w pracy. Bez konieczności gotowania dzień wcześniej!
Catering biurowy Pan Viking właśnie obchodzi swoje 1. urodziny! Zaczęło się od jednej trasy w Warszawie, a obecnie dostarcza jedzenie do ponad 55 miast. Strefa dostaw powiększa się niemal każdego dnia!
Pan Viking to marka zasilana prosto z serca Kuchni Vikinga. To bogate menu każdego dnia i darmowa dostawa prosto pod drzwi Waszego miejsca pracy.
Ponad 60 smakowitych dań do wyboru. Posiłki dowozi Wam niezastąpiony handlowiec, który jak nikt zna Wasze potrzeby i ulubione smaki.
Chcesz zostać bohaterem w swoim miejscu pracy i nakarmić znajomych?
Zaproś Pana Vikinga do siebie
 www.panviking.pl
Zgarnij +100 punktów do respektu w ekipie!
										
					
				
			Catering biurowy Pan Viking właśnie obchodzi swoje 1. urodziny! Zaczęło się od jednej trasy w Warszawie, a obecnie dostarcza jedzenie do ponad 55 miast. Strefa dostaw powiększa się niemal każdego dnia!
Pan Viking to marka zasilana prosto z serca Kuchni Vikinga. To bogate menu każdego dnia i darmowa dostawa prosto pod drzwi Waszego miejsca pracy.
Ponad 60 smakowitych dań do wyboru. Posiłki dowozi Wam niezastąpiony handlowiec, który jak nikt zna Wasze potrzeby i ulubione smaki.
Chcesz zostać bohaterem w swoim miejscu pracy i nakarmić znajomych?
Zaproś Pana Vikinga do siebie
Zgarnij +100 punktów do respektu w ekipie!

        Dodano: 03.11.2025
    
    
        Dodano: 03.11.2025
    
    
        Dodano: 02.11.2025