
Kaja Godek, działaczka projektu "Zatrzymaj aborcję" uważa, że aborcja nie powinna być dozwolona w przypadku poczęcia dziecka w wyniku gwałtu.

czytaj dalej
Kaja Godek, pełnomocniczka projektu obywatelskiego "Zatrzymaj aborcję", była gościem audycji Halo ZET. Podczas audycji podzieliła się ze słuchaczami swoimi poglądami na temat możliwości dokonania aborcji w przypadku gwałtu. Jedna ze słuchaczek zapytała, czy przepis mówiący o dozwolonej aborcji w przypadku gwałtu zostanie utrzymany.
"Ufam, że ten przepis też zostanie zniesiony, dlatego że jesteśmy za pełną ochroną życia. Są kraje i kultury, w których kobietę po gwałcie zabija się, zabija się ofiarę gwałtu. My jesteśmy, tak naprawdę bardzo blisko tych kultur. Dziecko, które poczęło się z gwałtu, również jest ofiarą gwałtu. Ono ma prawo począć się. U nas zabija się drugą ofiarę gwałtu, jaką jest dziecko z gwałtu. Tak naprawdę nie różnimy się od tych kultur, które są barbarzyńskie, które zabiją ofiarę. Trzeba chronić oboje i matkę i dziecko. Niezależnie od tego w jakich warunkach poczęło się dziecko, bo dziecko nie odpowiada za swojego ojca, który był gwałcicielem" - odpowiedziała Godek.
"Ufam, że ten przepis też zostanie zniesiony, dlatego że jesteśmy za pełną ochroną życia. Są kraje i kultury, w których kobietę po gwałcie zabija się, zabija się ofiarę gwałtu. My jesteśmy, tak naprawdę bardzo blisko tych kultur. Dziecko, które poczęło się z gwałtu, również jest ofiarą gwałtu. Ono ma prawo począć się. U nas zabija się drugą ofiarę gwałtu, jaką jest dziecko z gwałtu. Tak naprawdę nie różnimy się od tych kultur, które są barbarzyńskie, które zabiją ofiarę. Trzeba chronić oboje i matkę i dziecko. Niezależnie od tego w jakich warunkach poczęło się dziecko, bo dziecko nie odpowiada za swojego ojca, który był gwałcicielem" - odpowiedziała Godek.
Źródło: zdrowie.radiozet.pl

Dodano: 07.11.2020
autor: MarcinZbezu
Zobacz również
Dodano: 17.09.2025
Dodano: 17.09.2025
Dodano: 17.09.2025

Dokładnie 86 lat temu, 17 września Rosjanie rzucili na Polskę 1,5 mln żołnierzy, 4000 czołgów i 1800 samolotów. Doszło do zdradzieckiego ataku na Polskę.

czytaj dalej
ZSRR zaatakował Polskę bez formalnego wypowiedzenia wojny. Sowiecka agresja była efektem zawartego 23 sierpnia 1939 r. paktu Ribbentrop-Mołotow. Oficjalnie był to układ o nieagresji między III Rzeszą a Związkiem Sowieckim, lecz dołączony do niego tajny protokół o podziale stref wpływów w Europie Wschodniej zdecydował o losie Polski na kolejnych kilkadziesiąt lat.

Dodano: 17.09.2025
Dodano: 16.09.2025