"Ufam, że ten przepis też zostanie zniesiony, dlatego że jesteśmy za pełną ochroną życia. Są kraje i kultury, w których kobietę po gwałcie zabija się, zabija się ofiarę gwałtu. My jesteśmy, tak naprawdę bardzo blisko tych kultur. Dziecko, które poczęło się z gwałtu, również jest ofiarą gwałtu. Ono ma prawo począć się. U nas zabija się drugą ofiarę gwałtu, jaką jest dziecko z gwałtu. Tak naprawdę nie różnimy się od tych kultur, które są barbarzyńskie, które zabiją ofiarę. Trzeba chronić oboje i matkę i dziecko. Niezależnie od tego w jakich warunkach poczęło się dziecko, bo dziecko nie odpowiada za swojego ojca, który był gwałcicielem" - odpowiedziała Godek.

Zobacz również
W związku ze zdarzeniem policjanci zatrzymali dwie osoby, które trafiły do policyjnego aresztu

Od dwóch lat kobiety cierpiące na silne bóle menstruacyjne mogą w Hiszpanii skorzystać z płatnego zwolnienia lekarskiego. Prawo ma chronić zdrowie pracownic i zapobiegać sytuacjom, w których muszą pracować mimo realnych problemów zdrowotnych.
Nowe przepisy są częścią szerszej reformy praw reprodukcyjnych i zdrowotnych.

Paradoksalnie Wenezuela zbiedniała, bo całkowicie uzależniła gospodarkę od ropy, a gdy ceny spadły, państwo straciło główne źródło dochodu. Rządy Cháveza i Maduro znacjonalizowały firmy, wprowadziły kontrolę cen i finansowały wydatki dodrukiem pieniądza, co doprowadziło do hiperinflacji i upadku produkcji. Inwestorzy uciekli, a korupcja zniszczyła instytucje państwa. Państwowy koncern naftowy PDVSA został upolityczniony, pozbawiony specjalistów i pieniędzy na modernizację. Infrastruktura się rozsypała, a do wydobycia ciężkiej wenezuelskiej ropy brakuje technologii i kapitału. Sankcje międzynarodowe dodatkowo pogłębiły kryzys, utrudniając sprzedaż ropy i dostęp do finansowania.
