
Gorylica Ndakasi z Parku Narodowego Wirunga w Kongo zmarła w wieku 14 lat w ramionach swojego opiekuna.

czytaj dalej
Gorylicą górska Ndakasi trafiła do sierocińca w 2007 roku. Została uratowana przez Andre Baumana - znalazł on ją przytulającą się do matki, która została zabita przez kłusowników. Andre i uratowana gorylica z biegiem czasu bardzo zbliżyli się do siebie.
„Spaliśmy w tym samym łóżku, bawiłem się z nią, karmiłem ją. Mogę powiedzieć, że jestem jej matką. To był zaszczyt wspierać ją i opiekować się tak kochającym stworzeniem, zwłaszcza wiedząc, jakiej traumy doznała Ndakasi w bardzo młodym wieku. Można powiedzieć, że odziedziczyła to po matce - Nyiransekuye, której imię oznaczało "ta, która chętnie wita innych"” - powiedział opiekun.
„Spaliśmy w tym samym łóżku, bawiłem się z nią, karmiłem ją. Mogę powiedzieć, że jestem jej matką. To był zaszczyt wspierać ją i opiekować się tak kochającym stworzeniem, zwłaszcza wiedząc, jakiej traumy doznała Ndakasi w bardzo młodym wieku. Można powiedzieć, że odziedziczyła to po matce - Nyiransekuye, której imię oznaczało "ta, która chętnie wita innych"” - powiedział opiekun.
Źródło: www.rmf24.pl

Dodano: 15.10.2021
autor: MarcinZbezu
Zobacz również
Dodano: 08.06.2025
Dodano: 08.06.2025
Dodano: 07.06.2025
Dodano: 07.06.2025
Dodano: 07.06.2025