63-letnia kobieta z Buska-Zdroju wylądowała w szpitalu po zjedzeniu babeczki z lodówki. Okazało się, że jej syn trzymał w domowej lodówce muffinki z marihuaną.
czytaj dalej
Morał tej historii jest chyba taki, że nie należy podjadać cudzych ciastek ze wspólnej lodówki ;)
Historia wydarzyła się 7 lipca 2021 roku w Busku Zdroju. Dzielnicowy miejscowej komendy zauważył grupę osób, wśród nich znajdowała się 63-letnia kobieta potrzebująca pomocy. Kobieta poczuła się źle po zjedzeniu ciastek z własnej lodówki. Mąż kobiety wziął ze sobą ciastka, bo podejrzewał, że to one mogą być przyczyną złego samopoczucia kobiety. Ciasta zostały przekazane do wydziału kryminalnego, skąd zostały wysłane na testy. Okazało się, że muffinki zawierają… marihuanę.
„Okazało się, że feralne słodycze mogą należeć do syna 63-latki. Policjanci odwiedzili miejsce jego zamieszkania. 37-latek został zatrzymany. Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić, skąd w lodówce wzięły się te niecodzienne dania. Zabezpieczone dwie babeczki trafią do laboratorium, policjanci pracują nad wyjaśnieniem wszystkich okoliczności tej sprawy” - czytamy na stronie Policji Świętokrzyskiej.
Historia wydarzyła się 7 lipca 2021 roku w Busku Zdroju. Dzielnicowy miejscowej komendy zauważył grupę osób, wśród nich znajdowała się 63-letnia kobieta potrzebująca pomocy. Kobieta poczuła się źle po zjedzeniu ciastek z własnej lodówki. Mąż kobiety wziął ze sobą ciastka, bo podejrzewał, że to one mogą być przyczyną złego samopoczucia kobiety. Ciasta zostały przekazane do wydziału kryminalnego, skąd zostały wysłane na testy. Okazało się, że muffinki zawierają… marihuanę.
„Okazało się, że feralne słodycze mogą należeć do syna 63-latki. Policjanci odwiedzili miejsce jego zamieszkania. 37-latek został zatrzymany. Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić, skąd w lodówce wzięły się te niecodzienne dania. Zabezpieczone dwie babeczki trafią do laboratorium, policjanci pracują nad wyjaśnieniem wszystkich okoliczności tej sprawy” - czytamy na stronie Policji Świętokrzyskiej.
Źródło: swietokrzyska.policja.gov.pl
Dodano: 10.07.2021
autor: MarcinZbezu
Zobacz również
18-latek z województwa lubelskiego zdał i stracił prawo jazdy tego samego dnia. Chłopak ze szczęścia, że tak dobrze poszło mu na egzaminie jechał 120km/h w terenie zabudowanym.
czytaj dalej
Policjanci z biłgorajskiej drogówki w miejscowości Stara Wieś zatrzymali do kontroli kierowcę Opla. 18-letni mieszkaniec Biłgoraju poruszał się w terenie zabudowanym z prędkością 120 km/h. Chłopak stracił uprawnienia na okres 3 miesięcy, dodatkowo został ukarany mandatem w wysokości 2000 zł i 14 punktów karnych.
Dodano: 08.05.2024
Dodano: 07.05.2024
Kierowcy autobusów miejskich w Japonii podczas strajku nie przestają jeździć, ale nie pobierają opłaty za przewóz. W ten sposób z powodu strajku nie cierpią pasażerowie, a przewoźnik.
czytaj dalej
Kierowcy autobusów w japońskim mieście Okayama protestują w oryginalny sposób. Kontynuują podróż na własnych trasach, ale odmawiają wzięcia pieniędzy od pasażerów za przejazd. Co sądzicie o takiej metodzie strajku?
Dodano: 07.05.2024
Maturzysta z Łodzi podczas pisania matury opublikował w internecie arkusz egzaminacyjny ze swoim numerem PESEL.
czytaj dalej
Maturzysta, który naruszył regulamin egzaminu, publikując zdjęcia arkuszy maturalnych z języka polskiego, został zdyskwalifikowany" - poinformował Interię dr. Marcin Smolik, dyrektor (CKE).
Dodano: 07.05.2024
Istnieje stół piknikowy, na którym ludzie z Austrii, Węgier i Słowacji mogą wspólnie spożywać jedzenie bez przekraczania swoich granic.
czytaj dalej
Miejsca, gdzie graniczą ze sobą trzy państwa, to tzw. trójstyki. Najbardziej pomysłowo pod tym względem wypada granica Austrii, Słowacji i Węgier, gdzie ustawiono trójkątny stolik, idealny na piknik. Jeden obiad można tu więc zjeść w aż trzech krajach.
Dodano: 05.05.2024