Każdego roku podczas turnieju Wimbledon zużywa się ponad 55 tysięcy piłek tenisowych. Zamiast jednak lądować na śmietniku, część z nich od lat dostaje drugą szansę – przerabiane są na schronienia dla zagrożonych gatunków myszek. To nietypowy, ale skuteczny sposób na to, by niepotrzebne już przedmioty służyły ochronie przyrody i pomagały najmniejszym mieszkańcom brytyjskich łąk przetrwać.
Najlepsze wpisy
Dodano: 09.10.2024
Giancarlo Esposito przyznał, że rola w serialu "Breaking Bad" uratowała mu życie. Wcześniej popadł w takie tarapaty, że chciał upozorować swoją smierć, by jego rodzina dostała pieniądze z ubezpieczalni.
czytaj dalej
Giancarlo Esposito wziął udział w "Jim & Sam Show", gdzie opowiedział o problemach finansowych, które doprowadziły do tego, że zaczął planować zaaranżowanie własnego morderstwa. Ojciec jego ówczesnej żony zajmował się ubezpieczeniami, a aktor pomyślał, że być może to jest sposób na to, by zapewnić rodzinie byt po swojej śmieci.

Dodano: 19.02.2025
Dodano: 09.05.2025
Dodano: 14.07.2025
Dodano: 13.09.2025
Pisałem ostatnio o księdzu Padre Guilherme, który jako DJ spłaca długi parafii. W sobotę zagrał przed katedrą św. Elżbiety na Słowacji podczas urodzin arcybiskupa Bobera. W jego secie pojawił się polski akcent – remiks psalmu „Pan jest pasterzem”.
czytaj dalej
W sobotę, 8 listopada, plac przed katedrą św. Elżbiety w Koszycach zamienił się w wielki parkiet taneczny. Niezwykłe wydarzenie zorganizowano z okazji 75. urodzin arcybiskupa Bernarda Bobera. Za konsoletą stanął portugalski DJ i ksiądz Padre Guilherme, a publiczność porwał m.in. remiks autorstwa Polaka - Mateusza Dziewulskiego, znanego jako Skytech.

Dodano: 11.11.2025
Dwa lata bezwzględnego więzienia dla oprawcy, który wlał suczce Zizi żrący płyn do pyszczka.
czytaj dalej
Dwa lata bezwzględnego więzienia i 15 lat zakazu posiadania zwierząt. Na taką karę wrocławski sąd skazał Marcina W., który bestialsko znęcał się nad suczką Zizi.
Oprawca wlał jej do pyszczka żrący płyn. Zwierzę ogromnie cierpiało bo dopiero po kilku dniach konkubina Marcina W. zawiozła ją do lekarza. -Ten czyn był wyjątkowo odrażający, powiedziała w uzasadnieniu wyroku sędzia Monika Wolanin.
Oprawca wlał jej do pyszczka żrący płyn. Zwierzę ogromnie cierpiało bo dopiero po kilku dniach konkubina Marcina W. zawiozła ją do lekarza. -Ten czyn był wyjątkowo odrażający, powiedziała w uzasadnieniu wyroku sędzia Monika Wolanin.
Dodatkowo Marcin W. ma zapłacić 10 tysięcy zadośćuczynienia na rzecz schroniska dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu.
Wyrok nie jest prawomocny.

Dodano: 03.02.2022
autor: Jackson
Dodano: 19.02.2022
Dodano: 01.08.2022
Dodano: 28.11.2022