Najlepsze wpisy

Tragiczny finał poszukiwań pary w Holandii. Odnaleziono ciała chłopaka i dziewczyny.

czytaj dalej
Para pracowała przy testach medycznych w Lelystad w Holandii. 31 stycznia br. dwójka Polaków nie wróciła do wynajmowanego mieszkania. Od tamtej pory bliscy nie mają z nimi kontaktu.
W dniu zaginięcia rozmawiali z rodziną. Wskazywali na odbiór samochodu z naprawy. Tuż przed wejściem do mechanika połączenie zostało zerwane. Rodzina zaginionych uważa, że przed kimś uciekali. W rozmowie z "Gdziekolwiek jesteś..." mama Wiktorii mówiła, że córka w pracy czuła się obserwowana.
Rzeczą bardzo dziwną jest fakt, iż kobieta, która wynajmowała parze mieszkanie, już na następny dzień spakowała ich rzeczy do kartonów.
W niedzielę wieczorem Justyna Urban, rzecznik prasowy policji w Przeworsku, w rozmowie z "Super Expressem" potwierdziła tragiczną wiadomość:
Na chwilę obecną nie mogę powiedzieć nic więcej, oprócz tego, że otrzymaliśmy informację o znalezieniu ciała poszukiwanego mężczyzny. Razem z nim ujawniono ciało kobiety, której tożsamość nie jest jeszcze potwierdzona.
W dniu zaginięcia rozmawiali z rodziną. Wskazywali na odbiór samochodu z naprawy. Tuż przed wejściem do mechanika połączenie zostało zerwane. Rodzina zaginionych uważa, że przed kimś uciekali. W rozmowie z "Gdziekolwiek jesteś..." mama Wiktorii mówiła, że córka w pracy czuła się obserwowana.
Rzeczą bardzo dziwną jest fakt, iż kobieta, która wynajmowała parze mieszkanie, już na następny dzień spakowała ich rzeczy do kartonów.
W niedzielę wieczorem Justyna Urban, rzecznik prasowy policji w Przeworsku, w rozmowie z "Super Expressem" potwierdziła tragiczną wiadomość:
Na chwilę obecną nie mogę powiedzieć nic więcej, oprócz tego, że otrzymaliśmy informację o znalezieniu ciała poszukiwanego mężczyzny. Razem z nim ujawniono ciało kobiety, której tożsamość nie jest jeszcze potwierdzona.
Nieoficjalnie wiadomo, że ciało kobiety to zaginiona Wiktoria.
W sobotę, 5 lutego, w mediach społecznościowych na profilu "Zaginieni przed laty" pojawił się wpis dotyczący zaginięcia Wiktorii M., oraz jej narzeczonego Konrada M. "ZAGINĘLI 21-letnia WIKTORIA oraz 20-letni KONRAD. Wiktoria pochodzi z miejscowości Siennów w powiecie przeworskim, natomiast Konrad - z Przeworska w gmina Przeworsk, w woj. podkarpackim. Para wyjechała w celach zarobkowych do Holandii, oboje podjęli pracę przy testach medycznych w Lelystad, przez agencję (...). Ostatni kontakt z zaginionymi był w poniedziałek (31.01.2022). Od tej pory nie powrócili do wynajmowanego mieszkania, ani nie skontaktowali się z bliskimi. Z ustaleń rodziny wynika, iż przed kimś uciekali. Niestety na chwilę obecną nie udało się ustalić przed kim. Wszystkie dokumenty, telefony oraz rzeczy osobiste zostały w domu w którym mieszkali - Teding van Berkhoutstraat. Wiadomo że pani, u której wynajmowali pokój, na drugi dzień zaczęła pakować ich rzeczy w kartony" - brzmiała treść wpisu zamieszczonego na profilu "Zaginieni przed laty".
Dodano: 06.02.2022

Katedra Sagrada Família w Barcelonie budowana jest już od 143 lat. Budowę rozpoczęto w roku 1882, a koniec prac zaplanowano na rok 2026.

czytaj dalej
Symbol Barcelony - katedra Sagrada Familia - ma zostać ostatecznie ukończona w 2026 roku. Jeśli termin zostanie dotrzymany, słynny budynek zostanie skończony po 144 latach od rozpoczęcia prac. Jednocześnie stałoby się to w setną rocznicę śmierci projektanta tej świątyni Antoniego Gaudiego.

Dodano: 14.03.2022
Dodano: 16.04.2022
Dodano: 11.06.2022
Dodano: 03.11.2022
Dodano: 27.01.2023

W Chinach odkryto wyizolowany las z bujną roślinnością, który wyrósł w zapadlisku o głębokości 200 m. Przypuszcza się, że żyją tam nikomu nieznane gatunki zwierząt

czytaj dalej
Na głębokości prawie 200 m rosną mierzące 40 metrów wysokości stare drzewa i bujne poszycie. Badacze trafili też na trzy wejścia do jaskiń. Jak napisali w komunikacie prasowym, najprawdopodobniej zamieszkują je zwierzęta, które do tej pory nie zostały opisane przez naukowców.

Dodano: 08.03.2023
Dodano: 01.06.2023
Dodano: 03.08.2023

Amar Bharati od 50 lat trzyma rękę w górze. Mężczyzna powziął w 1973 roku postanowienie, że będzie trzymał rękę uniesioną ku górze, jak narazie słowa dotrzymał. Jednak najgorzej wyszła na tym jego ręka.

czytaj dalej
Amar Bharati zdecydował się poświęcić bogu swoją rękę i udowodnić, że wiara jest silniejsza niż wszystko, co materialne. Mieszkaniec Indii uniósł prawą rękę i już jej nie opuścił. Amar Bharati trzyma ją w górze od 1973 roku, czyli od 50 lat.
Obecnie mężczyzna nie jest w stanie poruszać kończyną. Nastąpił zanik mięśni. Ręka jest wychudzona, wygląda jakby obumarła. Dla wielu stała się jednak symbolem wiary, poświęcenia, a nawet pokoju. Pojawiły się osoby, które postanowiły pójść w ślady Amara Bharatiego. Niektórzy żyją z uniesioną ręką już 25 lat.
Obecnie mężczyzna nie jest w stanie poruszać kończyną. Nastąpił zanik mięśni. Ręka jest wychudzona, wygląda jakby obumarła. Dla wielu stała się jednak symbolem wiary, poświęcenia, a nawet pokoju. Pojawiły się osoby, które postanowiły pójść w ślady Amara Bharatiego. Niektórzy żyją z uniesioną ręką już 25 lat.

Dodano: 01.10.2023