zwierzęta

W Krakowie powstało osiedle z domkami dla jeży. Nowe osiedle zostało zbudowane przy kampusie Akademii Górniczo-Hutniczej.

czytaj dalej
Za budowę nowego osiedla dla jeży odpowiedzialna jest krakowska AGH. Osiedle dla jeży ma formę gmachu A-0 wraz z budynkami pobocznymi. Akademia Górniczo-Hutnicza poinformowała, że nowe domki czekają już na pierwszych lokatorów i lokatorki.
Źródło: cowkrakowie.pl

Dodano: 27.11.2020
autor: MarcinZbezu

We wrocławskim zoo urodził się myszojeleń. Jest to jeden z najbardziej zagrożonych wyginięciem gatunków na świecie.

czytaj dalej
Myszojeleń, czyli kanczyl filipiński przyszedł na świat 10 listopada 2020 roku, a jego narodziny udało się sfilmować. Pracownicy zoo nie wiedzą na razie jakiej płci jest nowo narodzony myszojeleń, ale mają nadzieję, że jest to samiec, bowiem w Europie na 12 przedstawicieli tego gatunku, tylko jeden jest osobnikiem męskim.
Źródło: wydarzenia.interia.pl

Dodano: 27.11.2020
autor: MarcinZbezu

Brytyjczyk, który przyjechał do Indii pomagać charytatywnie przeszedł malarię, dengę, COVID-19, a następne został ukąszony przez kobrę. Nadal żyje.

czytaj dalej
Brytyjczyk Ian Jones przeniósł się do Indii by prowadzić wspieraną przez organizację charytatywną inicjatywę społeczną na rzecz rzemieślników w Radżastanie.
"Ian mieszkał tymczasowo w magazynie przedsiębiorstwa społecznego w Dźodhpurze, aby być bliżej ludzi, których wspiera. Był w części magazynu, w której mieszkał, kiedy jego adoptowany pies Rocky zaczął szczekać, a gdy wyciągnął rękę, aby go uspokoić, kobra, zaniepokojona jego nagłym ruchem, dwukrotnie go ugryzła" - powiedziała BBC News Claire Robertson z organizacji Community Action Isle of Wight.
Wcześniej będąc w Indiach Jones chorował na malarię, dengę, a także Covid-19.
"Ian mieszkał tymczasowo w magazynie przedsiębiorstwa społecznego w Dźodhpurze, aby być bliżej ludzi, których wspiera. Był w części magazynu, w której mieszkał, kiedy jego adoptowany pies Rocky zaczął szczekać, a gdy wyciągnął rękę, aby go uspokoić, kobra, zaniepokojona jego nagłym ruchem, dwukrotnie go ugryzła" - powiedziała BBC News Claire Robertson z organizacji Community Action Isle of Wight.
Wcześniej będąc w Indiach Jones chorował na malarię, dengę, a także Covid-19.
Źródło: www.polsatnews.pl

Dodano: 25.11.2020
autor: MarcinZbezu
Dodano: 24.11.2020
autor: Jackson
Dodano: 22.11.2020
autor: Jackson
Dodano: 21.11.2020
autor: MaulWolf
Dodano: 19.11.2020
autor: Jackson

Miliony mrówek zbudowało żywy most, aby zaatakować gniazdo z osami - to niesamowite wideo jest hitem w sieci.

czytaj dalej
Na filmie widzimy całą armię mrówek z gatunku neivamyrmex (znanego również, jako marabunta), tworzącą najprawdziwszy żywy most. Jeden z końców tej niezwykłej budowli sięga do gniazda os.
Podobno jest to standardowa strategia mrówek. Tworzą tego typu budowle, aby z łatwością móc poruszać się między samym gniazdem a miejscem łatwo dla siebie dostępnym. Dlaczego jednak ta konstrukcja wygląda, jak wielka litera U? Po pierwsze grawitacja, po drugie napięcie linearne, a po trzecie zwyczaje mrówek. Podobno jest im łatwiej poruszać się po tego typu budowlach niż po prostych konstrukcjach. Chodzenie w górę i w dół jest dla nich po prostu naturalne.
Po co jednak w ogóle próbują one dostać się do gniazda? Oczywiście żeby zjeśc osy. Zwykle cały rój gdzieś ucieka, pozostawiając jednak po sobie to, co mrówi lubią najbardziej: czyli larwy, jajka oraz poczwarki - wszystko to pada łupem wygłodniałych agresorów.
Podobno jest to standardowa strategia mrówek. Tworzą tego typu budowle, aby z łatwością móc poruszać się między samym gniazdem a miejscem łatwo dla siebie dostępnym. Dlaczego jednak ta konstrukcja wygląda, jak wielka litera U? Po pierwsze grawitacja, po drugie napięcie linearne, a po trzecie zwyczaje mrówek. Podobno jest im łatwiej poruszać się po tego typu budowlach niż po prostych konstrukcjach. Chodzenie w górę i w dół jest dla nich po prostu naturalne.
Po co jednak w ogóle próbują one dostać się do gniazda? Oczywiście żeby zjeśc osy. Zwykle cały rój gdzieś ucieka, pozostawiając jednak po sobie to, co mrówi lubią najbardziej: czyli larwy, jajka oraz poczwarki - wszystko to pada łupem wygłodniałych agresorów.
Źródło: wiedzoholik.pl

Dodano: 17.11.2020
autor: HjakHajto
Dodano: 17.11.2020
autor: Jackson
Dodano: 17.11.2020
autor: HjakHajto